Nie kupuj kota w worku
Czy kiedykolwiek przyszło Ci do głowy pytanie, skąd wzięło się powiedzenie „kupować kota w worku”? To popularne wyrażenie, które oznacza kupowanie czegoś bez uprzedniego sprawdzenia, w ciemno. Sprawdźmy, co stoi za tym zwrotem i jakie jest jego pochodzenie.
Nawiązując do kociego święta, chcę opowiedzieć Ci historię pewnego związku frazeologicznego. Oczywiście każdy potrafi wyjaśnić, co obecnie to powiedzenie oznacza. Ale co ma do tego kot?
Co oznacza wyrażenie: kupować kota w worku?
Frazeologizm ten istnieje w wielu krajach Europy już od XII w., a więc od czasów, kiedy koty były „towarem” bardzo cennym. Łatwo wyjaśnić, co dzisiaj oznacza powiedzenie.
Ktoś kupił kota w worku: ktoś kupił coś lub zdecydował się na coś, nie sprawdziwszy tego.
Kupować kota w worku – historia frazeologizmu
Znane są dwa wyjaśnienia.
Pierwsze z nich zostało przedstawione w książce Laurence’a Bobisa Kot. Historia i legendy. W pierwszych wiekach pierwszego tysiąclecia z kocich skór szyto ubrania, wyrabiano puszyste dywaniki lub obijano nimi krzesła. Kupcy jeździli na jarmarki i oferowali towary w ilościach hurtowych. Wyroby z kocich skór cieszyły się tak dużą popularnością, że wprowadzano specjalne przepisy dotyczące handlu kotami. Władcy pobierali podatek od sprzedaży w wysokości od 1 d do 3 dukatów. Zanim jednak skóra kota trafiła do kuśnierza, zwierzak musiał być schwytany. Wyłapywaniem bezpańskich zwierząt zajmowali się specjalni łapacze. Nie zawsze działali zgodnie z prawem i zdarzało im się schwytać i sprzedać zadbanego kota, który miał właściciela. Aby uchronić ulubieńca, właściciele kotów wypalali im na skórze znamię, tym samym obniżając wartość rynkową skórki.
Historyk i publicysta Kamil Janicki na portalu Ciekawostki historyczne objaśnia pochodzenie tego powiedzenia:
Wszystko robi się jasne dopiero, kiedy uwzględnimy do czego dawniej służyły koty, szczególnie te bezpańskie.Wielką popularnością w średniowiecznych miastach cieszyło się łapanie, zabijanie i sprzedawanie na futro kotów, które jak najbardziej miały właścicieli. Czasem był to zwykły proceder przestępczy, czasem iście makabryczna zabawa. Przed takim losem swoich podopiecznych właściciele bronili się w bardzo prosty sposób: przypalali kotom skórę, aby nie dało się z niej uszyć niczego wartościowego.
W tym miejscu dochodzimy do sedna. O co najprawdopodobniej chodziło z powiedzeniem o „kotach w worku”? Właśnie o przypalane skórki, które nieuczciwy handlarz próbował upchnąć kupcowi bez wyjmowania z worka. W efekcie koci kuśnierze szybko zyskali równie kiepską reputację co lichwiarze.
Natomiast Antoni Krasnowolski w Przenośniach mowy potocznej przytacza natomiast niemiecką legendę wyjaśniającą pochodzenie tego frazeologizmu. Zdaniem autora omawiane powiedzenie nie jest rodzime, przywędrowało do nas z Niemiec (w oryginale brzmi die Katze im Sack kaufen) i należy je łączyć ze średniowieczną legendą o tzw. inkluzie (czarodziejskiej monecie), który miał tę właściwość, że raz wydany, wracał do właściciela (czyli można nim było płacić w nieskończoność).
Żeby stać się posiadaczem takiego inkluza (niem. Heckenthaler), w najdłuższą noc w roku albo w noc noworoczną trzeba było złapać kota i wsadzić go do worka, a następnie ów worek zawiązać na 99 węzłów i obejść z nim kościół trzykrotnie, po czym zastukać do drzwi i „zawołać na zakrystjana”. Zamiast niego – głosiło podanie ludowe – pojawiał się diabeł i wówczas należało go zapytać, czyby nie chciał kupić za talara… zająca. Kiedy diabeł się zgodził i wręczył nieznajomemu monetę, ta już zawsze wracała do sprytnego handlowca. Tylko że cała transakcja z kotem w worku musiała się odbyć błyskawicznie, zanim nabywca towaru zorientował się, że padł ofiarą oszustwa (mógłby się wtedy srogo zemścić!). Na szczęście rozplątanie prawie 100 supłów trochę trwało… A zatem przenośnie zwrot kupować kota w worku dotyczyłby opowieści o oszukanym diable, który kupił nie to, co mu oferowano, w dodatku zaś zapłacił za całą transakcję wyjątkowo dobrze.
Co mówią językoznawcy?
Katarzyna Kłosińska na stronach Poradni Językowej PWN napisała:
Zwrot ten najprawdopodobniej ma swe źródło w praktykach sprzedawania (a przez to i kupowania) na targach kotów w workach. Robiono tak z obawy, by zwierzę nie zapamiętało drogi do domu i nie uciekło nowym właścicielom do miejsca, skąd je przywieziono.
Jaka jest prawdziwa historia tego frazeologizmu trudno dziś stwierdzić. Często jednak jest on używany w naszym języku.
- Musisz uważać na te internetowe zakupy, bo łatwo możesz kupić kota w worku.
- Obawiam się, że nie możemy pozwolić sobie na kupowanie kota w worku. Musimy dokładnie zbadać tę ofertę.
- Nigdy nie kupuję używanych samochodów, bo zawsze istnieje ryzyko, że kupię kota w worku.
- Podobno ten nowy klub fitness jest naprawdę dobry, ale nie chcę kupować kota w worku i zamierzam sprawdzić ich opinie online.
- Zanim kupisz ten produkt, zapytaj innych, którzy go kupili, aby uniknąć kupowania kota w worku.
Frazeologizmy z kotem w roli głównej
Frazeologizmy związane z kotami są często używane w języku potocznym i odnoszą się do charakterystycznych cech tych zwierząt. Dlatego też mają one dużą wartość kulturową i edukacyjną. Język polski odnotowuje jeszcze wiele wyrażeń z kotem w roli głównej:
Znasz jeszcze jakieś?
W języku polskim jest wiele innych frazeologizmów związanych z różnymi zwierzętami, takich jak pieskie życie, kukułcze jajo, pracowity jak mrówka. Zwykle te zwroty odnoszą się do określonych sytuacji lub zachowań ludzi, a ich pochodzenie często jest związane z folklorem lub kulturą ludową. Znajomość frazeologizmów może pomóc w lepszym zrozumieniu języka i kultury polskiej oraz ułatwić komunikację w codziennej rozmowie. Dzięki frazeologizmom tekst staje się bardziej barwny.
Jeśli chcesz poznać zasady stosowania emotikonów, przeczytaj artykuł Jak mówić między słowami.
Kupować kota w worku – podsumowanie
Wyrażenie kupować kota w worku wciąż pozostaje popularne i jest często używane w codziennej rozmowie, aby opisać sytuacje, w których ryzykujemy, nie znając faktycznej wartości lub jakości czegoś. Na szczęście mamy dostęp do licznych źródeł informacji i opinii na temat produktów lub usług, które chcemy kupić.
Literatura
Laurence Bobis, Kot. Historia i legendy, Avalon 2008.
K. Długosz-Kurczabowa, Wielki słownik etymologiczno-historyczny języka polskiego, Warszawa 2021.
K. Janicki, Powiedzenie „nie kupuj kota w worku” powstało już w średniowieczu. Co naprawdę oznacza?
K. Kłosińska, Poradnia Językowa PWN
Antoni Krasnowolski, Przenośnie mowy potocznej, Warszawa 1905, cz. I, s. 135.
M. Swan, Historia kotów, Warszawa 2015.