Czy narzędzia do automatycznej korekty tekstu to dobra opcja? Sprawdź!

Sztuczna inteligencja rozwija się coraz prężniej. Spotykamy ją w wielu miejscach. Korzystają z niej copywriterzy, tłumacze i pisarze. Wspierają się nią także przedsiębiorcy, szkoleniowcy, a nawet studenci. Inteligentny słownik sprawdza nie tylko ortografię i przecinki, lecz także bardziej zaawansowane błędy w odmianie wyrazów, budowie zdań, frazeologię, stylistykę i słownictwo. Czy zatem musimy się jej obawiać?

Narzędzia AI w korekcie tekstów

Wydaje się, że ostatnio internet podzielił się na dwie grupy: „AI zabierze nam wszystkim pracę” oraz „AI nigdy nie zastąpi człowieka”. Ja jestem gdzieś pośrodku – doceniam wsparcie narzędzi AI w korekcie tekstów, ale jednocześnie widzę ich ograniczenia. Grunt to rozumieć, na czym polega działanie narzędzi do automatycznej korekty tekstu i wiedzieć, na co uważać, jeśli zdecydujesz się na korzystanie z nich.

Jak sztuczna inteligencja rozumie język? Kilka słów o przetwarzaniu języka naturalnego

Dlaczego komputer rozumie naturalny ludzki język, np. kiedy prosisz o włączenie piosenki czy rozmawiasz z botem na czacie? Zajmuje się tym konkretna dziedzina nauki: NLP – natural language processing (czyli przetwarzanie języka naturalnego).

Komputer uczy się generować, rozumieć i przetwarzać język przy pomocy zaawansowanych modeli, technik i wzorców. Chociaż technologia jest niesamowita – jak zwykle istnieje kilka przeszkód i problemów.

Na ludzkie zdolności komunikacyjne składają się nie tylko znajomość konkretnych słów, reguł gramatycznych oraz umiejętność tworzenia zdań. Istotne są też takie czynniki, jak doświadczenie, sposób postrzegania świata czy uwarunkowania historyczne i kulturowe. W trakcie rozmowy nie bez znaczenia pozostają też np. mimika, intonacja i mowa ciała.

Sztuczna inteligencja zwykle nie jest w stanie czytać między wierszami, zrozumieć niektórych żartów czy ironii oraz wielu nawiązań. Nie zawsze rozumie też intencję użytkownika. Ma ponadto ograniczoną liczbę scenariuszy (możliwych rozwiązań, odpowiedzi).

Kiedy uczysz się języka obcego, np. angielskiego, zaczynasz z pozycji takiego „komputera”. Znasz słowa oraz reguły gramatyczne i wiesz, jak tworzyć zdania. Nie do końca ogarniasz jednak kod kulturowy, co może być barierą w codziennej komunikacji i powodować nieporozumienia w trakcie rozmowy.

Narzędzia AI do korekty tekstów – przykłady i sposób działania

Narzędzia do automatycznej korekty tekstu wykorzystują algorytmy uczenia maszynowego i przetwarzania języka naturalnego. Dzięki temu dobrze radzą sobie z wykrywaniem podstawowych błędów. Stale się też uczą i są udoskonalane.

Poszczególne narzędzia do automatycznej korekty tekstów działają na podobnych zasadach. Przede wszystkim zaznaczają różne rodzaje błędów językowych (w tym ortograficzne, interpunkcyjne, stylistyczne i składniowe) oraz proponują poprawną wersję. Najczęściej na tej liście pojawiają się: LanguageTool, Goodwrite czy Redaktor oferowany przez Microsoft.

Część z nich, zwykle w wersji płatnej, ma więcej opcji. Wśród nich znajdziesz np. propozycje synonimów, wykrywanie archaizmów czy języka nieetycznego oraz dyskryminującego.

Fragment tekstu sprawdzonego przez LanguageTool (program podkreślił błędy – po kliknięciu podkreślonego wyrazu pojawia się propozycja poprawnej wersji; spoiler – przyjrzyj się szczególnie pierwszej i piątej linijce).

Czy AI może zastąpić korektora? Główne problemy i ograniczenia

Narzędzia AI do korekty tekstów, chociaż bez wątpienia bardzo pomocne, mają swoje ograniczenia. A jak wiadomo – w przypadku korekty diabeł tkwi w szczegółach. Z jakimi problemami możesz się spotkać?

Podobne wyrazy (ale bez błędu)

Niekiedy literówka powoduje, że słowo zmienia się w inne, bardzo podobne. Zwykle program nie potrafi jednak wyczuć Twojej intencji i po prostu uznaje, że wszystko jest w porządku – podobnie jak ze słownikami w telefonie (czasami trzeba się nieźle tłumaczyć, prawda?).

Dwuznaczności i kontekst

Język jest złożony. Niektóre słowa mają kilka znaczeń. Innym razem forma zależy od intencji autora oraz dokładnego kontekstu. Dodatkowo pamiętaj chociażby o ironii, poczuciu humoru oraz czytaniu między wierszami.

W języku mówionym często sugerujemy dodatkowe informacje poprzez akcentowanie poszczególnych wyrazów. Zdanie: I never said she stole my money, co po polsku znaczy dosłownie: „Ja nigdy nie powiedziałem, że ona ukradła moje pieniądze”, ukazuje, jak ważną rolę odgrywa akcent w zdaniu i z jak znaczącym i nieodłącznym problemem musi poradzić sobie korektor przy przeprowadzaniu analizy składniowej. W zależności od tego, jakie słowo jest akcentowane przez mówiącego zdanie to może mieć kilka odrębnych znaczeń:

  • Ja nigdy nie powiedziałem, że ona ukradła moje pieniądze” – ktoś inny to powiedział, ale nie ja.
  • „Ja nigdy nie powiedziałem, że ona ukradła moje pieniądze” – ja po prostu nie powiedziałem tego.
  • „Ja nigdy nie powiedziałem, że ona ukradła moje pieniądze” – mogłem zasugerować to w inny sposób, ale nigdy nie powiedziałem tego wprost.
  • „Ja nigdy nie powiedziałem, że ona ukradła moje pieniądze” – powiedziałem, że ktoś wziął te pieniądze, ale nie powiedziałem, że to była ona.
  • „Ja nigdy nie powiedziałem, że ona ukradła moje pieniądze” – powiedziałem tylko, że prawdopodobnie ona tylko pożyczyła te pieniądze.
  • „Ja nigdy nie powiedziałem, że ona ukradła moje pieniądze” – powiedziałem, że ona ukradła czyjeś pieniądze.
  • „Ja nigdy nie powiedziałem, że ona ukradła moje pieniądze” – powiedziałem, że ona coś ukradła, ale nie moje pieniądze.

Ograniczone słowniki

Narzędzia AI do korekty tekstów nie są nieomylne – we wbudowanych słownikach wciąż brakuje im sporo różnych słów, szczególnie nazw własnych czy skrótów.

Usterki i błędy

Czasami automatyczny korektor tekstu po prostu nie zadziała i w ogóle nie zaznaczy pomyłki. Może też zaznaczyć ją niepoprawnie – na podstawie standardowej reguły (co szczególnie często zdarza się w przypadku błędów interpunkcyjnych).

Czy sztuczna inteligencja może zagrażać korektorom?

Kilka zdań i tyle błędnych oznaczeń… Czy zatem automatyczny korektor tekstu szybko zastąpi ludzkie oko? Według mnie – nie. Mimo tego narzędzia wykorzystujące AI to świetne wsparcie, które pomoże Ci w codziennej pracy. Wiele osób żyje z pisania i nie boi się nowoczesnych narzędzi, takich jak Chat GPT.

Patrycja Bukowska