Barburka czy Barbórka – jak się pisze nazwę górniczego święta?

Barburka czy Barbórka? Jak poprawnie zapisać nazwę święta górniczego i skąd wynikają różnice w pisowni? Zmiana nazwy warszawskiej ulicy w 2007 roku rozpaliła emocje. Dzień Górnika zachęca do tego, by przyjrzeć się tej sprawie. Spójrzmy, co mówią językoznawcy.

Barbórka – jak pisać

Barbórka – ortograficzny dylemat językoznawców

Obecnie stosowana pisownia nazwy święta górniczego to „Barbórka”. Jest ona zgodna z zasadami języka polskiego i uznawana za jedyną poprawną. Obecnie chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości. Nie można jednak mówić o błędzie ortograficznym nazwie ulicy. Z błędem mamy do czynienia tylko wtedy, gdy ktoś napisze jakiś wyraz bądź grupę wyrazów niezgodnie z obowiązującymi w danym momencie zasadami pisowni. Jeśli kiedykolwiek trafiła w Twoje ręce przedwojenna książka czy gazeta, z pewnością udało Ci się dostrzec niejedno odstępstwo od obecnie obowiązujących reguł. Nie mówisz jednak w takiej sytuacji o błędzie, bo wiesz, że masz do czynienia ze starym tekstem.

Z pisownią nazwy ulicy Barburka jest podobnie. Gdy nadawano tę nazwę, prof. Witold Doroszewski, redaktor największego XX-wiecznego słownika języka polskiego, zalecał taką właśnie pisownię:

W pisowni polskiej można zauważyć tendencję do wprowadzania litery „u” zamiast „o” kreskowanego w wypadkach, gdy „u” nie wymienia się z „o”.
Tą samą zasadą kierowano się w 1936 r., gdy przeprowadzono reformę ortograficzną i zmieniono brózda, chróst na bruzda, chrust, bo w tych wyrazach samogłoska „u” nie wymienia się na „o”. W wyrazie Barburka natomiast u wymienia się na „a” (Barbara).
Jest to wymiana (oboczność) wyjątkowa i nie usprawiedliwia ona przyjęcia pisowni Barbórka.

W polszczyźnie ogólnej literom u i ó odpowiada ten sam dźwięk [u]. Na Górnym Śląsku jest inaczej – tam „słychać” tę różnicę. W latach 50. za formę ogólnopolską uznawano barbarkę, zapisywaną małą literą zgodnie z zasadą, że nazwy obrzędów, zabaw i zwyczajów zapisuje się małymi literami (np. andrzejki, mikołajki, walentynki). Nazwa barburka natomiast była traktowana jako regionalizm.

Po latach dyskusji i protestów społecznych (szczególnie mocne były one wśród Ślązaków) językoznawcy zmienili zdanie. Komisja Kultury Języka PAN wprowadziła w 1971 roku korektę ortograficzną, a słownik poprawnej polszczyzny z 1973 roku pod red. Doroszewskiego i Kurkowskiej oraz słownik ortograficzny Szymczaka z 1975 roku ostatecznie zaakceptowały formę z „ó”. 

Decyzja o zmianie nazwy ulicy w 2007 roku była więc… trochę spóźniona.

Dlaczego zmieniono pisownię nazwy górniczego święta?

Dobrze wyjaśnia to prof. Jan Miodek w swojej książce Odpowiednie dać rzeczy słowo:

Jest to ukłon w stronę śląskiej tradycji, w której funkcjonuje postać Barbora [!] i wywiedziona z niej – umotywowana morfologicznie – Barbórka. Święto górnicze i nazwa ze śląskim regionem są genetycznie związane, dobrze się więc stało, że uszanowano tradycję lokalną, przekształconą w zwyczaj ogólnopolski.

Maciej Malinowski tłumaczy na swoim blogu, że litera „ó”  w nazwie Barbórka jest wynikiem historycznego zjawiska fonetycznego, istnienia kiedyś w języku polskim tzw. iloczasu, czyli długiego i krótkiego wymawiania samogłosek.

Znalazłam kiedyś w rodzinnym księgozbiorze słownik z 1985 roku autorstwa Ewy i Feliksa Przyłubskich Język polski na co dzień. Jak widać, w tamtych czasach nowinki nie rozchodziły się tak szybko – kilkanaście lat po ogłoszeniu zmian wciąż można było znaleźć poprzednią wersję zapisu.

Barbórka – jak się pisze? Przez „ó” czy przez „u”?

Święto górników nie wzbudza obecnie aż tylu wątpliwości. Nazwa ul. Barburki jest jedynie ortograficznym archaizmem. We współcześnie wydanych słownikach znajdziemy jednoznaczną odpowiedź na interesujące nas pytanie – jedyną poprawną formą zapisu jest Barbórka.

Gdyby dziś ktoś – pisząc o święcie św. Barbary – napisał Barburka, popełniłby błąd ortograficzny.

Uporządkujmy więc obecnie obowiązujące zasady pisowni:

  • Wyraz Barbórka  to nazwa własna górniczego święta obchodzonego 4 grudnia z okazji dnia św. Barbary.
  • Wyraz barbórka używany jest w odniesieniu do zabaw i zwyczajów związanych z tym świętem.
kopalnia

Święto górnika – życzenia

Wiesz już, jaka jest historia pisowni i jak poprawnie zapisać nazwę górniczego święta oraz zwyczajów z nim związanych. 

Zwyczajowo 4 grudnia, gdy obchodzone jest wspomnienie świętej Barbary, życzy się górnikom, aby zawsze bezpiecznie kończyli pracę i szczęśliwie wracali do bliskich.

Coraz częściej przesyłają sobie życzenia mniej formalnie — mailem, poprzez SMS-y lub telefonicznie. Nie oznacza to jednak, że w tej sytuacji można zrezygnować z przestrzegania zasad pisowni i dobrego stylu. 

Jeśli masz w rodzinie lub wśród znajomych osoby pracujące w zawodach górnika, geologa, możesz przesłać im życzenia.

Pamiętaj o kilku ważnych zasadach:

  • Dostosuj styl wypowiedzi do odbiorcy i formy przekazu.
  • Pisz prostym językiem. Jasne komunikaty są w cenie!
  • Uważaj na błędy – w razie wątpliwości sięgaj do wiarygodnych źródeł.

Życzenia dla górników

Z okazji Twojego święta, życzę Ci zdrowia, satysfakcji z pracy i godziwego wynagrodzenia. Niech każdy zjazd pod ziemię zakończy się szczęśliwie powrotem do rodziny. Niech św. Barbara nigdy Cię nie opuszcza! Tyle samo wyjazdów na powierzchnię, ile zjazdów!

Z okazji Dnia Górnika życzymy Wam stabilnych filarów, bezpiecznych korytarzy i zawsze dobrej atmosfery – zarówno w pracy, jak i w życiu. Niech św. Barbara prowadzi Was pewną ręką, a każdy dzień pracy kończy się w zdrowiu i spokoju. Wszystkiego najlepszego!

Na Barbórkę życzymy Wam przede wszystkim zdrowia, bezpieczeństwa i sukcesów. Niech Wasza ciężka praca spotyka się z szacunkiem i wdzięcznością. Szczęść Wam Boże i wszystkiego dobrego dla Was i Waszych rodzin!

Z okazji Barbórki życzymy wszystkim górnikom zdrowia, bezpieczeństwa i satysfakcji z pracy. Niech każdy zjazd pod ziemię kończy się szczęśliwym powrotem na powierzchnię. Oby Wasz trud był zawsze doceniany, a św. Barbara czuwała nad Wami każdego dnia. Szczęść Boże!

Drodzy Górnicy, z okazji Waszego święta składamy najserdeczniejsze życzenia! Tyle samo wyjazdów, ile zjazdów, zdrowia, siły i niezawodnego sprzętu. Niech praca przynosi Wam radość i szacunek, a rodziny zawsze z otwartymi ramionami witają Was w domu.

Źródła

  1. Jan Miodek, Odpowiednie dać rzeczy słowo, Wrocław 1987, s. 249–250.
  2. Ewa i Feliks Przyłubscy, Język polski na co dzień, Warszawa 1985.
Patrycja Bukowska