Planowanie jest nieodłącznym elementem prowadzenia biznesu. Regularnie podsumowuję dotychczasowe działania, wyciągam wnioski i planuję na podstawie twardych danych. Zobacz, jak wyglądał 2023 rok w mojej firmie.
Wokół nowego roku panuje ogromna presja. Najpierw jesteśmy bombardowani podsumowaniami, a potem ustalaniem celów, planów, wybieraniem słów roku, tworzeniem wizji. Po kilku miesiącach (a czasem nawet dniach) pojawia się poczucie winy z powodu nieosiągnięcia celów z zeszłego roku i potrzeba „resetu”. Różne statystyki mówią, że wiele osób porzuca swoje postanowienia po jednym tygodniu, a po trzech miesiącach co druga osoba już nie pamięta, jakie miała plany.
I chociaż uwielbiam energię, którą niesie ze sobą 1 stycznia, wiem też, że ta data nie musi oznaczać ogromnej zmiany ani początku czegokolwiek nowego. Dlatego ja od wielu lat nie robię postanowień noworocznych i planuję rok na początku grudnia. Wierzę w systematyczną i mądrą pracę. Wierzę w konsekwencję i rozsądny plan, ale #bezpresji.
Staram się podsumowywać każdy dzień, tydzień, kwartał, rok. W takich samych blokach też planuję. Aby dobrze planować, staram się najpierw docenić to, co zostawiam za sobą.
Za mną intensywny rok. Gdy na początku grudnia usiadłam do podsumowania, nie mogłam uwierzyć, że tyle się wydarzyło – wiele interesujących współprac, jeszcze więcej inspirujących projektów i otwartych ścieżek.
Mimo trudnego osobistego początku rok 2024 zaczęłam od celebrowania sukcesów z roku 2023.
W czerwcu 2023 roku moja firma została partnerem Empik Selfpublishing. W bazie partnerów większość stanowią absolwentki kursu Zostań korektorką. Pękam z dumy, gdy widzę rozwój moich kursantów.
Wygraliśmy dwa przetargi (opracowaliśmy językowo teksty na dla Lasów Państwowych i dla Ministerstwa Edukacji i Nauki). W naszym portfolio pojawiło się też kilka nowych korporacji i mnóstwo książek wydanych w ramach self-publishingu. Rozpoczęliśmy stałą współpracę m.in. z Markiem Kamińskim, podróżnikiem, zdobywcą biegunów.
Zostałam prelegentką na konferencji Jak żyć w necie 2023. Poruszyłam temat perfekcjonizmu i syndromu oszusta w pracy korektora.
Wystąpiłam w 80. odcinku podcastu PRZEtłumacze. Odcinek nosi tytuł Korekta bez tajemnic. Opowiadałam o kulisach zawodu korektora i o pracy z tekstami tłumaczonymi. W poprzednich odcinkach podcastu gośćmi byli m.in.: prof. Jerzy Bralczyk, prof. Mirosław Bańko, Filip Łobodziński, Grażyna Torbicka, Dariusz Rosiak, Grzegorz Krychowiak.
Kurs Zostań korektorką przeszedł gruntowną metamorfozę. Pojawiły się warsztaty, sesje mentoringowe, możliwość pracy w kursowym coworkingu. Przed nami kolejna edycja. I znów na kursantów czeka kilka nowości.
Moją wielką dumą jest Klub Korektorów. Prowadzę go od 2018 roku. To jedyne w Polsce miejsce zrzeszające profesjonalistów pracujących w tym zawodzie. W 2023 roku po raz kolejny spotkaliśmy się na zlocie. Tym razem aż 3 dni we Wrocławiu. Widzę ogromny potencjał w tym projekcie i mam nadzieję, że będzie się rozwijać w roku 2024.
Nasza działalność wydawnicza bardzo się rozwija. Autorom oferujemy nie tylko redakcję i korektę, lecz także projekty okładek, skład, konwersję e-booków pod czytniki (ePUB, mobi). Składaliśmy teksty napisane po angielsku, hiszpańsku, ukraińsku, włosku i francusku.
Po miesiącach intensywnych prac, testach, doskonaleniu procesu wdrożenia i wielu innych przeciwnościach losu wprowadziliśmy aplikację mobilną – Bookowska! Dzięki niej moje kursy, warsztaty i materiały klubowe (filmy, teksty, quizy, podcasty, PDF-y) są dostępne z każdego miejsca na świecie.
Ograniczyłam obecność w mediach społecznościowych. Od kilku lat nie korzystam w ogóle z Facebooka, w tym roku też sporadycznie pojawiałam się na Instagramie, trochę więcej natomiast na LinkedInie (choć i tak mniej niż rok temu). Nie wpłynęło to na liczbę zleceń, co bardzo mnie cieszy.
Natomiast regularnie od maja publikuję artykuły na blogu, co daje mi niesamowitą frajdę. Pogłoski o śmierci blogosfery krążą od kilku lat, lecz uważam, że są mocno przesadzone. Obserwuję statystyki artykułów na moim blogu i widzę, że cieszą się ogromną popularnością.
Ale nie samą pracą człowiek żyje. Jestem dumna z tego, że dbam o równowagę między pracą a życiem prywatnym i mam czas na realizowanie swoich pasji. W 2023 roku wyjeżdżaliśmy z Krzysztofem na krótki urlop raz na kwartał. Zwiedziliśmy Malagę, Madryt, Saragossę, Murcję. Mieliśmy dwa tygodnie urlopu w lipcu (bez komputerów, telefonów), a wakacyjne miesiące spędziliśmy w trybie półurlopowym. Ja dodatkowo miałam wolny grudzień (z pojedynczymi aktywnościami, głównie w Klubie Korektorów).
Ostatnie, ale przecież najważniejsze – dziękuję Wam!
Prowadzę firmę już 18 lat i gdyby nie Wasz pozytywny odzew i konstruktywna informacja zwrotna, pewnie nie chciałoby mi się tego robić. Ale jest nas już łącznie w społeczności ponad 10 000 (i to sporo ponad)! Liczę na to, że przyszły rok będzie czasem zacieśniania współpracy i nawiązywania relacji. Tego życzę sobie i Wam.
Od 18 lat pomagam swoim klientom zapanować nad słowami i spełniać marzenia o własnej książce. Jako mentor wspieram początkujących korektorów i uczę, jak zarabiać na czytaniu.
