Do siego roku! Czy wiesz, co oznaczają te życzenia?

Dlaczego życzymy sobie do siego roku? Co wspólnego z tymi życzeniami ma reklama proszku do prania? Jeśli lubisz ciekawostki językowe, ten artykuł jest dla Ciebie!

Do siego roku

Z okazji Nowego Roku życzymy sobie do siego roku. Wszyscy powtarzają te życzenia, ale niewiele osób wie, jaka jest ich historia i dlaczego zyskały taką sławę. Niekiedy można na kartkach świątecznych spotkać zapis *Dosiego roku, który jest błędny! Dlatego w tym artykule zebrałam najważniejsze informacje na ten temat. Będzie i o pisowni, i o historii języka, i o marketingu. Miłej lektury!

Co oznacza zwrot do siego roku

Pierwotnie formuła do siego roku  związana była nie z Nowym Rokiem, lecz z Wigilią. Odpowiedź na pytanie, co oznacza zwrot do siego roku, jest bardzo prosta. Kiedyś używano słów: Oby Bóg dał doczekać nam do siego roku. Tak więc siego znaczyło: tego, który ma nadejść. W ten sposób życzono sobie, by wszyscy w tym samym gronie doczekali nadchodzącego roku (czyli wyłącznie tych kilku ostatnich dni, które pozostały do jego końca).

W „Kalendarzu polskim” z 1714 r. czytamy:

Życzenia „Do siego roku!” są powszechne w całej Polsce. To zwyczaj zachowany od ojców naszych w uroczystości wigilii Bożego Narodzenia, gdy gospodarz, łamiąc opłatek z rodziną swoją i czeladką, życzył każdemu: „Ażeby Bóg dozwolił doczekać do siego roku”.

Tradycja składania sobie takich życzeń przetrwała w uwspółcześnionej formie: I obyśmy wszyscy spotkali się w nowym roku. Dopiero z czasem tradycja składania takich życzeń przeniosła się z Wigilii na Nowy Rok. Obecnie w ten sposób życzymy aby cały przyszły lub zaczynający się rok był szczęśliwy i dobry.

Do siego roku czy dosiego roku?

Oczywiście poprawną wersją jest do siego roku. Dziwnie wyglądająca forma siego to dopełniacz dawnego zaimka wskazującego sisiasie, który w obecnej polszczyźnie już nie występuje. Najbardziej zbliżony znaczeniowo jest do zaimków tentatotamten. Do tej pory pojawia się on w paru konstrukcjach, np. ni to, ni sio (ani to, ani tamto); tak czy siak (tak czy inaczej); taki, siaki i owaki, w staropolskiej, gwarowej formie latoś (co znaczy w tym roku) i właśnie w wyrażeniu do siego roku.

Do siego roku, Kasiu!
Życzę Wam wszystkim Do siego roku!
Do siego roku życzy Patrycja Bukowska.

Zastanawiasz się, jak pisać życzenia świąteczne? Chcesz to robić poprawnie? A może sen z powiek spędzają Ci nazwy zwyczajów i obrzędów? Na wszystko jest sposób! Podpowiedzi szukaj na moim blogu.

Do siego roku — pisownia

Poza kwestiami związanymi z zapisem łącznym wątpliwości pojawiają się też w kontekście małych i dużych liter. Nie warto trwać w niewiedzy, dlatego zapamiętaj, że jedyną poprawną formą jest ta pisana małymi literamido siego roku. Jeśli pojawi się na początku zdania, wtedy oczywiście rozpoczynamy od dużej litery.

Ważne! Żaden z kolejnych wyrazów w tej formule nie powinien być pisany od dużej litery. Tak więc formy: *Do Siego roku, *Do siego Roku i *Do Siego Roku są błędne.

Dosia — udany żart marketingowców

W latach 90. XX wieku producent proszku do prania Dosia stworzył do nadawanej w okolicach Nowego Roku reklamy hasło Dosiego roku, treścią nawiązujące do utrwalonych w tradycji życzeń, a formą zapisu – do nazwy reklamowanego produktu.

Niestety siła mediów okazała się potężna, a ten naprawdę udany żart językowy przyniósł upowszechnienie się błędnej formy. Ukoronowaniem tego trendu było pojawienie się niepoprawnie zapisanych życzeń na siedzibie znanego ze swych ortograficznych dokonań byłego prezydenta. Do akcji szybko wkroczył sztab pracowników od PR próbujący udowodnić, że błędna forma jest… poprawna. Na uzasadnienie swej tezy odwołano się do pewnej legendy tłumaczącej powstanie omawianej formuły. Według niej forma dosiego miałaby wywodzić się od imienia Dosia, będącego zdrobnieniem od imienia Dorota.

Według tej historii bliżej nieokreślona Dosia miała słynąć z gospodarskich cnót, dzięki którym jej domostwo było wzorem porządku, czystości, dostatku. W tym sensie Dosiego roku miałoby znaczyć: roku takiego jak u Dosi, czyli dostatniego, pomyślnego.

O tym, że jest to niepoprawne językowo, przekonuje prosty zabieg: zamiast Dosia wstawmy do życzeń imiona Zosia, Jasia, Wiesia. Gdyby to była prawda, trzeba by tak samo pisać nie Dosiego roku, tylko (czyjego?) Dosinego roku, bo taki jest przymiotnik dzierżawczy od imienia Dosia (tak jak od mama – mamin, np. Maminego zegarka nie ma nigdzie).

Co na to profesor Miodek?

W temat ten zagłębił się prof. Miodek. W swojej książce Rzecz o języku pisał tak:

„Kurier Litewski” z 11 stycznia 1818 r. zamieścił na swoich łamach historię nadobnej dziewicy, krakowianki Doroty Trajtlesówny, której zdrowie i dostatki nie opuszczały do późnego wieku (podobno 100 lat). Kiedy w końcu zmarła (było to w Wigilię Bożego Narodzenia), wieść szybko rozeszła się pod Wawelem, a ktoś powiedział przy łamaniu się opłatkiem: „Daj nam, Panie Boże, dożyć Dosiego roku!”, co miało znaczyć: „Obyśmy dożyli takiego wieku, jakiego dożyła Dosia”. Z czasem o Dosi Trajtlesównie zapomniano, ale powiedzenie Dosiego roku (w znaczeniu: żebyśmy doczekali w zdrowiu wielu lat życia) podchwycono i rozpowszechniono (J. Miodek, Rzecz o języku, Wrocław 1983, s. 27–28).

Błąd Słowackiego

Podobno błędnego zapisu *dosiego roku w znaczeniu ‘tego roku’ pierwszy użył Juliusz Słowacki w 1839 r. w Balladynie. Napisał:

Pierwsi buntownicy już zgromadzeni pod maćkową [raczej chyba Maćkową] gruszę; a ta się cieszy, że dosiego roku dwa razy będzie nosiła owoce.

Po wystawieniu sztuki w Krakowie językoznawcy zainteresowali się niepoprawnym ortograficznie sformułowaniem i dosiego poprawiono w późniejszych wydaniach na do siego.

Do siego roku – podsumowanie

Mam nadzieję, że używasz poprawnej formy. Jeśli nie, to wierzę, że od tej pory na pewno będziesz. Historia tych życzeń jest długa i dość ciekawa. Pokazuje, że język jest żywy i zależny od wielu różnych czynników. To powinno uczyć nas uważności.

 Na początku roku życzmy więc sobie wszyscy Do siego roku!

Patrycja Bukowska