Niedziela Palmowa — historia i zwyczaje

Nadeszła wiosna, więc i święta tuż, tuż. Oba te wydarzenia są bardzo ze sobą powiązane. Czy chcesz poznać tajemnice Niedzieli Palmowej? Zapraszam Cię w etnograficzną podróż po Polsce. Opowiem Ci o pisowni, symbolice i tradycjach związanych z tym świętem.

 

Niedziela Palmowa ma dla chrześcijan bardzo ważne znaczenie, choć dziś wiele dawnych tradycji związanych z tym świętem odeszło już w niepamięć. Kultywowanym zwyczajem jest święcenie palmy wielkanocnej, która jest symbolem tego dnia. Gałązka palmy lub wierzby przygotowywana jest na uczczenie pamiątki wjazdu Jezusa do Jerozolimy.

Niedziela Palmowa — zasady pisowni

Niedziela Palmowa jest to Niedziela Męki Pańskiej. Pisownię Niedzieli Palmowej dyktuje zasada sformułowana w Wielkim słowniku ortograficznym PWN. Nakazuje ona pisać od wielkiej litery nazwy świąt i dni świątecznych.

Jak kiedyś nazywano Niedzielę Palmową?

W Polsce nosiła kiedyś nazwę Niedzieli Kwietnej, bo najczęściej przypada w kwietniu, kiedy pokazują się pierwsze kwiaty. Pojawiała się też często nazwa Niedziela Wierzbna lub Wierzbowa — ponieważ w Polsce nie było palm, wykorzystywano gałązki wierzbowe, które przyozdabiano pierwszymi wiosennymi kwiatami lub zielonymi roślinami. Dzień ten zamieniał kościół w kolorowy ogród kwiatów.

Palma wielkanocna — jak ją zrobić?

Robienie palm, innych niż te z Jerozolimy czy Rzymu, stało się prawdziwą sztuką. Każdy region Polski miał swoje zwyczaje. Słynne są palmy kurpiowskie, sięgające nieraz kilkunastu metrów wysokości. Najsławniejsze jednak są palmy w Lipnicy Murowanej pod Krakowem. Od 1958 roku odbywają się tam konkursy na najładniejszą palmę.

Palmy wielkanocne w Lipnicy Murowanej. Konkurs w Niedzielę Palmową

Kiedyś jednym z najważniejszych elementów palmy były wierzbowe witki ze srebrnymi baziami, ponieważ wierzba była uważana za symbol budzącego się życia, zmartwychwstania, a to doskonale się wpisuje w wielkanocne tradycje.

Czasem w Środę Popielcową wierzbowe gałązki wstawiano do naczynia z wodą, aby zakwitły. Rzadko jednak to praktykowano, bo zazwyczaj Niedziela Palmowa przypadała na tyle późno, że bazie były już mocno rozwinięte. Szukanie wierzby, którą nazywano po prostu palmą, było szukaniem wiosny i życia. Bazie, zwane inaczej kotkami, były zwiastunami wiosny. 

Obecnie klasyczna palma składa się z suszonych kłosów żyta, pszenicy oraz kolorowych kwiatów. Często też wykonuje się ją z trzciny, wierzby, ziół czy sztucznych kwiatów. Gałązki wierzbowe przyozdabia się bukszpanem, barwinkiem, cisem, jałowcem lub widłakiem. Te rośliny także są symbolem życia, bo przez cały rok zachowują zieleń. Do palmy dodaje się też barwione trawy i wszystko związuje się sznurkiem lub kolorową wstążką.


Niedziela Palmowa — historia święta

Gdy Jezus przyjechał do Jerozolimy na osiłku, tłumy mieszkańców witały go i rzucały mu pod nogi palmy oraz gałązki oliwne.

Biblia tak opisuje to wydarzenie:

Gdy się przybliżyli do Jerozolimy i przyszli do Betfage na Górze Oliwnej, wtedy Jezus posłał swoich uczniów i rzekł im: „Idźcie do wsi, która jest przed wami, a zaraz znajdziecie oślicę uwiązaną i źrebię z nią. Odwiążcie je i przyprowadźcie do Mnie. A gdyby wam kto co mówił, powiecie: Pan ich potrzebuje, a zaraz je puści”.
Stało się to, żeby się spełniło słowo proroka: Powiedzcie Córze Syjońskiej: „Oto Król twój przychodzi do ciebie łagodny, siedzący na osiołku, źrebięciu oślicy”. Uczniowie poszli i uczynili, jak im Jezus polecił. Przyprowadzili oślicę i źrebię i położyli na nie swe płaszcze, a On usiadł na nich.
A ogromny tłum słał swe płaszcze na drodze, inni obcinali gałązki z drzew i ścielili na drodze. A tłumy, które Go poprzedzały i które szły za Nim, wołały głośno: „Hosanna Synowi Dawida. Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie. Hosanna na wysokościach”. Gdy wjechał do Jerozolimy, poruszyło się całe miasto, i pytano: „Kto to jest?”. A tłumy odpowiadały: „To jest prorok, Jezus z Nazaretu w Galilei”.
(Mt 21,1-11)

Niedziela Palmowa należy do najstarszych świąt w tradycji Kościoła, znanych już w IV wieku, a więc od momentu uznania chrześcijaństwa za oficjalną religię. Obchodzona jest na pamiątkę triumfalnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Jest jednocześnie zapowiedzią męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa – czyli świąt wielkanocnych.

Aby zachować w pamięci to wydarzenie, już w IV wieku w Jerozolimie zaczęto organizować procesje z palmami wielkanocnymi. Zwyczaj ten pojawił się też w Hiszpanii oraz w Galii.

W Polsce tradycja procesji z palmami i święcenia palm wielkanocnych sięga XI wieku. W kościołach dawnej Polski, często nieogrzewanych, panoszył się jeszcze przenikliwy chłód. Zwykle tej niedzieli w kościele nie czuło się już zimy, tylko wiosnę. Każdy trzymał w ręku kolorową palmę wielkanocną, która pachniała budzącą się do życia przyrodą.

Mikołaj Rej o Niedzieli Palmowej pisał: 

W Kwietną kto bagniątka (czyli bazi) nie połknął, a będowego Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał.

Odprowadzenie będowego Chrystusa do miasta jest wyraźną aluzją do zwyczaju prowadzenia w procesji Chrystusa na drewnianym osiołku.

Niedziela Palmowa — najciekawsze zwyczaje

W Wielką Sobotę palmy są palone, a popiół z nich jest używany w następnym roku, kiedy Środę Popielcową ksiądz posypuje wiernym głowy popiołem.

Niegdyś poświęcone w kościele palmy zatykano za krzyże lub obrazy, by strzegły domu od nieszczęść i zapewniały Boże błogosławieństwo. Wtykano je także w ziemię na polach, aby Pan Bóg strzegł zasiewów i plonów przed gradem, suszą lub nadmiernym deszczem.

Innym zwyczajem było uderzanie się gałązkami wierzbowymi, by rozkwitająca i pulsująca wiosną witka udzieliła siły, mocy i nowej młodości.

Kolejnym, dziś już zapomnianym obrzędem, było wożenie na osiołku drewnianej figury Jezusa, tzw. Jezuska Lipowego. Zwyczaj, który najprawdopodobniej pochodzi z Niemiec, był bardzo popularny w Polsce jeszcze przed XV wiekiem. Teraz spotyka się go sporadycznie.

Ciekawą tradycją, praktykowaną szczególnie chętnie przez krakowskich studentów, były tzw. pucheroki. Żacy z Krakowa przebierali się i oczekiwali pod kościołami na mieszkańców, którzy wychodzili z mszy. Na ich widok zaczynali recytować humorystyczne wierszyki o własnym niedostatku. Po wszystkim zbierali datki, które następnie wydawali na obiad i grzane piwo. 

Innym starym zwyczajem związanym z Niedzielą Palmową, o którym pisał m.in. Mikołaj Rej, było połykanie bazi z poświęconych palm. Ludzie robili to, aby chronić się przed przeziębieniami i bólem gardła.

Mądrość ludowa głosi: Gdy w Palmową Niedzielę słońce świeci, będą pełne stodoły, beczki i sieci.

Wielkanocne tradycje i zwyczaje ludowe mają swoje głębokie korzenie. Ciekawa jestem, która z nich szczególnie przypadła Ci do gustu.

Literatura

K. Długosz-Kurczabowa, Wielki słownik etymologiczno-historyczny języka polskiego, Warszawa 2021.

Jan Uryga, Rok polski w życiu, tradycji i obyczajach ludu, Włocławek 2003.

Wielki słownik frazeologiczny z przysłowiami, Warszawa 2005.

Patrycja Bukowska